Rozwód z orzeczeniem Adwokat Katowice
Rozwód z orzeczeniem winy
W praktyce sądowej wyłączna wina w rozwodzie nie jest kategorią abstrakcyjną, za każdym razem stoi za nią konkretny, udowodniony wzorzec zachowań jednego z małżonków, oceniany przez sąd. To właśnie orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych pokazuje, jakie zachowania realnie ciągną w stronę wyłącznej winy, a kiedy sądy odmawiają obciążenia małżonka odpowiedzialnością za rozpad małżeństwa.
Przykłady przyczyn rozkładu pożycia
Poniżej znajdziecie Państwo przegląd najważniejszych zawinionych przyczyn rozkładu pożycia wraz z przykładowymi wyrokami i komentarzem praktycznym.
Zdrada małżeńska i trwały związek z osobą trzecią
Zdrada, rozumiana szeroko jako nawiązanie bliskiej relacji emocjonalnej lub fizycznej z osobą trzecią, jest klasyczną zawinioną przyczyną rozkładu pożycia. Sąd bada nie tylko sam fakt zdrady, ale też jej wagę: czy doszło do emocjonalnego „przeniesienia się” do nowego związku, założenia drugiej rodziny, czy to właśnie ten związek zniszczył małżeństwo.
Wyrok SN, 8.04.1999 r., II CKN 248/98
W wyroku z 8 kwietnia 1999 r. Sąd Najwyższy wskazał, że do przyczyn rozkładu pożycia należą m.in. wieloletnia odmowa pożycia małżeńskiego, zdrada oraz związanie się z innym mężczyzną. Podkreślono, że sąd ocenia całokształt postępowania małżonka, jeśli najpierw latami odmawia współżycia, a następnie wchodzi w trwały związek pozamałżeński, to te zachowania kumulują się i mogą uzasadniać przypisanie mu wyłącznej winy, zwłaszcza gdy po drugiej stronie brak porównywalnych naruszeń obowiązków małżeńskich. Orzeczenie jest bardzo użyteczne w sprawach, gdzie romans nie jest jednorazowym wyskokiem, ale faktycznym rozpoczęciem nowego życia rodzinnego kosztem dotychczasowego.
Odmowa współżycia fizycznego (martwe małżeństwo)
Odmowa współżycia fizycznego. Trwała, nieusprawiedliwiona i utrzymywana mimo sprzeciwu drugiej strony jest wprost uznawana przez SN za zawinioną przyczynę rozkładu pożycia. Obowiązek pożycia wynika z samego faktu zawarcia małżeństwa i nie może być wyłączony jednostronną decyzją.
Wyrok SN, 28.01.1999 r., III CKN 137/98
Sąd Najwyższy stwierdził, że odmowa utrzymywania współżycia fizycznego mieści się w katalogu zawinionych przyczyn rozkładu pożycia. Podkreślono, że obowiązek pożycia powstaje z mocy prawa i podobnie jak inne obowiązki z art. 23 k.r.o. – nie może być wynegocjowany inaczej przez małżonków. Jeżeli jedna strona przez długi czas odmawia współżycia bez obiektywnych powodów (np. poważnej choroby, traumatycznych okoliczności), a druga małżonek podejmuje próby rozmowy i utrzymania relacji, to właśnie ta odmowa może zostać uznana za główną, a nawet wyłączną przyczynę rozkładu pożycia. Orzeczenie jest świetną bazą do budowania tezy o wyłącznej winie, gdy druga strona małżeństwa zamraża sferę intymną.
Przemoc fizyczna, psychiczna i groźby oraz wyprowadzka w obronie przed przemocą
Przemoc. Fizyczna, psychiczna, ekonomiczna czy seksualna to jedna z najczęstszych zawinionych przyczyn rozkładu pożycia. Sąd wyraźnie rozróżnia sprawcę przemocy od ofiary; ta druga, uciekając z domu, nie staje się winna, nawet jeśli formalnie opuszcza wspólne mieszkanie.
Wyrok SN, 5.12.1997 r., I CKN 597/97
SN uznał, że opuszczenie przez żonę wraz z dziećmi wspólnego domu, stanowiące reakcję na poważne zagrożenie ze strony męża, nie jest moralnie naganne i nie może być uznane za zawinione spowodowanie rozkładu pożycia. Innymi słowy: wyprowadzka w obronie siebie i dzieci nie produkuje winy. W takiej sytuacji za rozpad odpowiada sprawca przemocy, nie zaś małżonek, który ratuje się ucieczką.
Wyrok SA Katowice, 13.05.2005 r., I ACa 2184/04
Sąd Apelacyjny stwierdził, że jeśli mąż dopuszcza się wobec żony rękoczynów i używa gróźb karalnych, to jej wyprowadzenie się z domu nie może być uznane za przyczynę rozkładu pożycia. Wina leży po stronie sprawcy agresji. Orzeczenie często wykorzystuje się procesowo, gdy druga strona próbuje „odwrócić role” i przedstawia przeprowadzkę ofiary jako opuszczenie rodziny.
Nałogowe nadużywanie alkoholu i wynikające z niego zachowania
Sam fakt choroby alkoholowej nie jest automatycznie winą, ale nałogowe picie połączone z agresją, zaniedbywaniem rodziny, trwonieniem pieniędzy czy znęcaniem się już tak. Sąd bada, czy to właśnie uzależnienie i związane z nim zachowania doprowadziły do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia.
Wyrok SN, 7.07.1999 r., II CKN 417/98
Sąd Najwyższy wskazał, że nadużywanie alkoholu połączone z naruszaniem nietykalności cielesnej oraz psychicznym znęcaniem się nad małżonkiem stanowi podstawę do przyjęcia winy w rozkładzie pożycia. Podkreślono, że choroba alkoholowa nie zwalnia z odpowiedzialności za własne czyny, małżonek wciąż powinien przewidywać skutki swoich zachowań. Jednocześnie SN zastrzegł, że dla stwierdzenia winy trzeba wykazać związek przyczynowy, alkohol i towarzyszące mu zachowania muszą realnie rozbić więzi uczuciowe, fizyczne i gospodarcze. W sytuacji, gdy to właśnie alkoholizm ciągnie konflikt, a druga strona małżeństwa nie dopuszcza się poważnych naruszeń, orzeczenie bardzo dobrze wspiera tezę o wyłącznej winie uzależnionego małżonka.
Bezczynny, sybarycki tryb życia i brak współdziałania dla dobra rodziny
Kolejną zawinioną przyczyną rozkładu pożycia może być bezczynny tryb życia połączony z zaniedbywaniem obowiązków rodzinnych, brak pracy, niechęć do zajmowania się domem i dziećmi, życie wyłącznie dla siebie, mimo sprzeciwu współmałżonka.
Wyrok SN, 18.08.1955 r., II CR 1082/54 (sprawa żony-lalki)
W głośnym orzeczeniu Sąd Najwyższy oceniał sytuację żony prowadzącej tzw. sybarycki tryb życia, niepracującej, unikającej obowiązków domowych, skupionej na rozrywkach. SN wskazał, że bezczynny tryb życia żony może wywołać rozkład pożycia, ale sąd musi zbadać całokształt stosunków małżonków, np. czy mąż sprzeciwiał się takiemu stylowi życia, czy domagał się zmiany. Jeśli sam go akceptował, trudno uznać, że właśnie ten tryb życia doprowadził do rozkładu. Orzeczenie jest ważne dowodowo, ponieważ pokazuje, że aby zbudować tezę o wyłącznej winie, trzeba wykazać zarówno naganność zachowania, jak i realny sprzeciw i próby jego zmiany po stronie małżonka niewinnego.
Rażące zaniedbywanie dzieci i obowiązków rodzinnych
Zawiniona może być nie tylko przemoc, ale również bierne zaniedbywanie rodziny, brak zaangażowania w wychowanie dzieci, unikanie obowiązków domowych, traktowanie rodziny jako tła dla własnych potrzeb.
Linia orzecznicza SN
W orzecznictwie podkreśla się, że notoryczne zaniedbywanie przez żonę wychowywania małoletnich dzieci, połączone z bezczynnym trybem życia, może stanowić ważną przyczynę rozkładu pożycia. Podobnie naruszenie obowiązku współdziałania dla dobra rodziny i obowiązku wzajemnej pomocy, jeżeli prowadzi do trwałego rozkładu to bywa uznawane za wystarczającą podstawę rozwodu z winy małżonka, który te obowiązki lekceważy. W wyroku z 19.10.1999 r., I CKN 160/98, SN wskazał, że małżonek niedopełniający obowiązku wzajemnej pomocy w sferze niematerialnej może zostać uznany za współwinnego rozkładu pożycia. W praktyce, gdy druga strona wykazuje ciągłe zaangażowanie w sprawy rodziny, a tylko jeden małżonek trwa w postawie zaniedbywania, ten kierunek orzeczniczy otwiera drogę do tezy o wyłącznej winie.
Różnica charakterów a agresja, zniewagi i poniżanie
Sama różnica charakterów nie stanowi zawinionej przyczyny rozkładu, inaczej wszyscy kłócący się małżonkowie byliby z góry winni. Winą staje się dopiero takie zachowanie, które przekracza granice zwykłego konfliktu, takie jak agresja, trwałe lekceważenie, poniżanie, odmawianie szacunku.
Wyrok SN, 21.05.1999 r., III CKN 512/98
Sąd Najwyższy stwierdził, że sama różnica charakterów stron nie może stanowić o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego, jeżeli nie objawia się w agresywnym, lekceważącym czy poniżającym drugiego z małżonków zachowaniu. To bardzo ważna teza procesowa, która pozwala odciąć się od argumentacji strony, która wszystko tłumaczy ogólną niezgodnością charakterów. Jeżeli jednak różnica temperamentów przeradza się w systematyczne poniżanie, SN każe traktować to jako realną zawinioną przyczynę rozkładu. Ten kierunek wzmacnia też orzeczenie z 9.04.1953 r., II C 2911/52, gdzie za ważną przyczynę rozkładu uznano poniżanie godności żony, odmawianie jej równego poziomu życia i szykanowanie, gdy podjęła pracę.
Zmiana wyznania i tradycji rodzinnych
Zmiana religii sama w sobie, jeśli nie wpływa na życie rodziny to nie musi prowadzić do winy w rozkładzie pożycia. Jednak w określonych okolicznościach, zwłaszcza gdy pociąga za sobą całkowitą zmianę tradycji rodzinnych i wywołuje silne konflikty, może zostać oceniona jako zawiniona przyczyna rozkładu.
Wyrok SN, 25.08.2004 r., IV CK 609/03
Sąd Najwyższy stwierdził wprost, że zmiana religii przez jednego z małżonków może być uznana za zawinioną przyczynę rozkładu pożycia małżeńskiego (art. 57 § 1 k.r.o.). Sprawa dotyczyła sytuacji, w której zmiana wyznania łączyła się z głęboką zmianą praktyk i zwyczajów domowych, prowadząc do poważnych konfliktów małżonków. Orzeczenie jasno pokazuje, że wolność sumienia nie zwalnia z obowiązku uwzględniania dobra rodziny, jeśli małżonek w sposób całkowicie jednostronny narzuca nowy porządek religijny i obyczajowy, a konflikt trwa, sąd może przypisać mu winę, nawet wyłączną.
Hazard, trwonienie majątku i rażąca niegospodarność
Hazard, przegrywanie oszczędności, zaciąganie pożyczek na długi, życie ponad stan, wycofywanie środków z konta rodziny to w praktyce szczególna postać naruszenia obowiązku współdziałania dla dobra rodziny i zaspokajania jej potrzeb (art. 23, 27 k.r.o.). W orzecznictwie najczęściej pojawia się to na tle art. 43 § 2 i 52 k.r.o. jako ważny powód do nierównych udziałów lub rozdzielności majątkowej, ale ten sam wzorzec zachowań bez problemu „przekłada się” na rozwód z orzekaniem o winie: małżonek trwoniący dorobek, zadłużający rodzinę i ukrywający zobowiązania narusza podstawowe obowiązki wobec współmałżonka i dzieci.
Wyrok SR dla Łodzi-Widzewa, post. z 30.03.2023 r., VIII Ns 151/20 – podział majątku wspólnego
Sąd, analizując ważne powody z art. 43 § 2 k.r.o., wprost wskazał, że mogą nimi być: trwonienie majątku przez jedno z małżonków, alkoholizm, narkomania, hazard, podejmowanie nierozsądnych operacji finansowych naruszających bezpieczeństwo finansowe rodziny. To bardzo mocne stwierdzenie: hazard i trwonienie majątku zostają ustawione w jednym szeregu z klasycznymi, ciężkimi naruszeniami, takimi jak alkoholizm i narkomania. Jednocześnie sąd przypomina o ciężarze dowodu, samo istnienie nałogu to za mało, trzeba wykazać jego realny wpływ na dorobek i sytuację majątkową rodziny. Dla spraw rozwodowych to ważny argument, skoro te zachowania uzasadniają ingerencję w podział majątku, tym bardziej mogą być traktowane jako zawiniona przyczyna rozkładu pożycia (ciągłe długi, licytacje, utrata mieszkania, konflikty o pieniądze).
Kiedy nie ma winy?
Na koniec ważna przeciwwaga! Nie każde relacje z osobą trzecią nawet nazywane potocznie zdradą oznaczają od razu winę za rozkład pożycia. Kluczowy jest moment, w którym doszło do trwałego i zupełnego rozkładu.
Wyrok SN, 28.09.2000 r., IV CKN 112/00
Sąd Najwyższy wskazał, że związek jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa, lecz po wystąpieniu zupełnego i trwałego rozkładu pożycia między małżonkami, nie daje podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za ten rozkład. Innymi słowy, aby mówić o zawinionej przyczynie, zachowanie musi poprzedzać rozkład i mieć charakter przyczynowy, nie być tylko jego skutkiem. W praktyce orzeczenie jest bardzo cenne, gdy druga strona próbuje przepisać winę na małżonka, który ułożył sobie życie już po faktycznym rozpadzie związku (np. po wieloletniej separacji faktycznej). Dobrze zestawia się je z wyrokami o zdradzie, pokazując sądowi, że najpierw trzeba ustalić moment rozkładu, a dopiero potem oceniać późniejsze zachowania.
